MATCZYNY INSTYNKT I PORAŻKI- CHYBA KAŻDA Z NAS MATEK TO PRZEŻYŁA. PRAWDA?

Matczyny instynkt to coś, czego kiedyś nie rozumiałam. Słyszałam, że coś takiego istnieje, ale nie wierzyłam, że można coś takiego poczuć. Czy tylko matka potrafi mieć taki instynkt do swojego dziecka? Dziwne zjawisko, ale jest. Nie raz się o tym przekonałam.

Matka posiada też większą wyobraźnię i potrafi nieco więcej przewidzieć niż mężczyzna. Prawda? Ja się z tym zgodzę, bo nie raz zaobserwowałam, że mój mąż nie widzi zagrożenia w rzeczach, które widzę ja. A może mam zbyt bujną wyobraźnię? Facet to facet myśli zupełnie inaczej i wiemy to od zawsze. Chociaż podobno bywają wyjątki.

MATCZYNY INSTYNKT I PORAŻKI- CHYBA KAŻDA Z NAS MATEK TO PRZEŻYŁA. PRAWDA?

Piszę ten post, aby poczuć, że nie jestem sama i że nie tylko ja posiadam w swoim matczynym życiu porażki. Chciałam być idealną mamą, odkąd urodził się Oskar, a wydaje mi się, że z biegiem czasu i lat jak dziecko rośnie, popełniłam więcej porażek niż sukcesów. Czy da się być doskonałą mamą? W dobie siedzenia w domu podczas pandemii ciężko jest pogodzić wiele obowiązków.  Nie dziwie się, że również dziecko ma dość. Teraz zdaję sobie sprawę, jak wiele błędów w wychowaniu popełniłam. Z jednej strony się obwiniam, a z drugiej zaczynam to akceptować i starać się małymi krokami zmieniać te moje porażki wychowawcze. Myślałam, że z wiekiem dziecka będzie lepiej, a tu chyba zbliżają się coraz gorsze bunty dziecka.

Matczyna porażka

Nasza codzienność jest teraz wystawiona na próbę. Spędzamy czas wspólnie przez praktycznie cały czas. Musimy wszystko pogodzić z obowiązkami i rozłożyć wiele rzeczy na ważne i ważniejsze. Wsparcie teraz jest każdemu potzrebne. Przyznam się wam, że w moim życiu spotkałam wiele kobiet matek. Jedne wspierały, a inne specjalnie dogadywały, aby pokazać, że sobie lepiej radzą i że są lepsze w tym, co robią. Chciałby swoim zachowaniem dać do zrozumienia, że się lepiej nadają do tego, żeby być mamą albo, że są lepiej przygotowane do tej roli.

Ja uważam trochę inaczej. Nigdy nie wiemy, co nas w życiu spotka. Nie powinnyśmy oceniać a wzajemnie się wspierać. Dlaczego niektóre kobiety potrafią wobec siebie być tak okropne? Dlaczego nie potrafią podzielić się słowem wsparcia, a raczej odwrotnie wolą wbić przysłowiową szpilę, żeby poczuć się lepiej. Każdej matce jest ciężko. Bez względu na to, jaką pomoc otrzymuje, każda ponosi jakaś matczyną porażkę i to jest normalne. Człowiek popełnia błędy, ale najważniejsze to się na nich uczyć. Ja już wiem, w którym kierunku iść, aby starać się zmieniać to, w czym zawaliłam. Oby się udało. Myślę, że gdyby nie ten cały koronawirus nie uświadomiłabym sobie tego aż tak dosadnie. Myślę też, że bardziej słuchałabym swojego instynktu w wielu sprawach.

Ręcznik, mata na podłodze, pościel- Elodie Details ze sklepu Scandinavianbaby