Jesienne długie wieczory, to moja zmora. Nie lubię, kiedy się szybko ciemni, a dzień robi się coraz krótszy. Ja to jestem jeszcze w stanie to przeboleć, ale gorzej z moim dzieckiem. Jemu się zawsze nudzi. Pewnie nie jedna mama to zna. W tym poście podzielę się z wami kilkoma moimi pomysłami na to, co robić w długie wieczory będąc z dzieckiem w domu. Myślę, że te propozycje również sprawdzą się, kiedy dziecko jest chore.
Co robić w długie jesienne wieczory?
1. Zabawki i gry
Ostatnio dzięki Baby&Travel mamy wiele ciekawych produktów, które co jakiś czas wykorzystujemy do zabawy. Zabawki dla dzieci są świetnym rozwiązaniem na zajęcie, chociaż na chwilę nasze pociechy. Najlepiej jak są kreatywne, bo to daje szanse, że nasze dziecko zainteresuje się nimi na więcej niż chwilę, a my będziemy miały czas na wypicie ciepłej herbaty. Ostatnim hitem, który Oskar lubi jest łowienie drewnianych rybek, zobaczycie je TUTAJ. Każda rybka jest inna i z drugiej strony ma cyferkę, na której jest napisana również nazwa liczby po angielsku. Świetna sprawa, bo dziecko w zabawie może uczyć się liczenia w języku obcym. Myślę, że ta gra idealnie sprawdzi się jako prezent na Święta lub prezent na urodziny dla dwulatka, trzylatka, czterolatka i jak widać, nawet pięciolatek się nią zainteresuje.
Gra zręcznościowa to również nasz ostatni hit. Zobaczcie, jak niepozornie wygląda TUTAJ. Polega na tym, że dziecko musi dmuchać i dozować siłę dmuchnięcia. Piłeczka musi się unosić i opadać z powrotem na to samo miejsce. Świetna zabawa.
Co do gier, to nadal świetnie sprawdza się u nas ta TUTAJ. Już dawno temu pokazywałam wam ją na blogu. W dalszym ciągu, co jakiś czas ją wyciągamy i nadal cieszy się zainteresowaniem Oskara. Lubi układać z tych części różne konstrukcje. Fajna sprawa.
2. Czytanie dzieciom i wspólne tworzenie prac plastycznych
Dla mojego dziecka jakiś czas temu czytanie było świetnym “zabiciem czasu”. Strasznie się interesował książeczkami, ale później mu to przeszło. Teraz czytam mniej niż kiedyś, ale bardziej skupiamy się na pracach plastycznych. Oskar uwielbia plastelinę i lepienie z niej wszystkiego, co się da. Mogłabym nawet powiedzieć, że uwielbia oblepiać nią samochodziki i inne rzeczy, co ja nie mogę przeboleć. Ostatnio kocha wycinanie i często też tworzymy coś razem z papieru kolorowego. Wydzieranki czy wycinanki, to świetne zajęcie dla dziecka, które uczy kreatywności, a także super możemy spędzić czas razem. Jeśli wasze dzieci lubią tworzyć różne rzeczy z kartonów ( bo Oskar miał taki etap i myślę, że nadal karton cieszyłby się sporym zainteresowaniem), to polecam wam zajrzeć do tego wpisu TUTAJ.
3. Puzzle dla dzieci
U nas świetnie oprócz wyżej wspominanych gier sprawdzają się również puzzle. Co jakiś czas staram się ukrywać i chować Oskarowi jakieś puzzle, aby za jakiś czas móc je wyjąć ponownie. Też tak robicie z zabawkami? W taki sposób chce oszczędzić sobie wydatków na następne opakowania, a dziecko przypomina sobie po jakimś czasie, gdy je wyciągam, że dawno nie układało i znowu cieszą się zainteresowaniem. Oczywiście staram się też robić segregację zabawek i puzzli tak, aby były dostosowane do wieku. Świetną alternatywą dla zwykłych sklepowych puzzli są drewniane puzzle, z których można tworzyć wiele ciekawych rzeczy jak na przykład TUTAJ.
4. Klocki
Muszę przyznać, że moje dziecko kocha klocki. Kocha budować, tworzyć i świetnie mu to wychodzi. Nawet w przedszkolu dostał dyplom najlepszego konstruktora. Mamy sporo drewnianych klocków i jeszcze zaopatrzyliśmy się w tory z Ikea, do których dokupujemy co jakiś czas kolejne części. Świetna sprawa, bo można stworzyć niesamowite miasteczko. Jeśli szukacie solidnie wykonanych torów do zabawy dla dziecka, co również może się świetnie sprawdzić, jako prezent to TUTAJ w Ikea możecie zakupić świetny zestaw. Jeśli natomiast wasze dzieci są miłośnikami klocków typu lego, to odsyłam was to tego wpisu TUTAJ. Również świetna sprawa i można budować do woli i tworzyć różne ciekawe historie.
To moje pomysły na długie jesienne wieczory, aby fajnie spędzić czas z dzieckiem. Dobrze jest wymyślać zabawy dostosowane do umiejętności dziecka i jego wieku. Jest pewnie jeszcze wiele innych sprawdzonych zabaw. Podzielcie się swoimi sposobami w komentarzu. Już ostatnio na Facebooku TUTAJ miałam okazję się od was dowiedzieć, co się u was sprawdza. Tutaj też możecie śmiało pisać, na pewno nie jedna osoba skorzysta.
