Witajcie!
Dzisiaj przychodzę do Was z nowym cyklem na blogu, który chciałabym na stałe wprowadzić. Będzie to cykl dotyczący zdrowia dziecka. Z góry uprzedzam, że nie jestem lekarzem a wszystkie informacje, które zostaną tutaj przedstawione oparte są na własnych doświadczeniach. Długo zastanawiałam się nad tym czy w ogóle wprowadzić takie posty na bloga. Po pewnym czasie doszłam do wniosku, że nic nie zaszkodzi jak podzielę się z Wami moimi przeżyciami i doświadczeniami związanymi ze zdrowiem mojego dziecka. Wiele z Was którzy śledzą bloga jak również nasze profile widziało , że często bywaliśmy w szpitalu z powodu różnych dolegliwości.
Nie ma już do czego wracać teraz traktuje to jako czas przeszły , ale może moje przejścia i doświadczenia pomogą komuś z Was. Nie piszę ,że my poradziliśmy sobie już ze wszystkim, ale jedno jest pewne jesteśmy na dobrej drodze , żeby nie wracać do tego co było.
ZDROWIE DZIECKA
Chyba dla każdej mamy zdrowie dziecka jest najważniejsze. Nie wiem jak Wy, ale ja nie opieram się tylko na opinii jednych lekarzy , ale szukam też rozwiązania u innych. Doświadczenie a może raczej matczyna intuicja sprawiła, że dzięki swojemu uporowi jestem na dobrej drodze. Na drodze , która zmierza do zdrowia nie tylko mojego ale w głównej mierze mojego dziecka. Dzięki temu poprawiła się moja kondycja fizyczna i psychiczna . Wierzcie mi nie było ciekawie w niektórych momentach moja psychika wysiadała. Mimo wszystko starałam się walczyć aby to zmienić.
W tym cyklu nie chce pisać tylko i wyłącznie o samym zdrowiu . Chciałabym pokazać również wpływ różnych czynników lub przedmiotów, które mogą nam ułatwić w jakiś sposób życie i przyczynić się do lepszego samopoczucia. Mam nadzieję, że te posty przypadną Wam do gustu i chętnie będziecie je czytać :) Zdjęcia jeszcze z naszego wypadu nad morze trochę odbiegające od obecnej aury panującej na zewnątrz :)
Dajcie koniecznie znać w komentarzach jak Wam się widzi taki cykl :)
Do następnego
Sylwia
