Beza od dłuższego czasu była moim nieosiągalnym wypiekiem. Za każdym razem, kiedy podchodziłam do pieczenia blatów, wychodziło mi totalnie coś innego. Zawsze blaty były ciągnące jak guma. Jakbym stopiła cały cukier. Masakra. Zniechęciłam się i postanowiłam na jakiś czas zaprzestać próbowania tego typu wypieków. Jakiś czas temu znajoma zaprosiła nas do siebie i na stół postawiła bezę z owocami. Nie dość, że wyglądała pięknie, to smakowała niesamowicie. Oczywiście poprosiłam ją o przepis i to właśnie ona doradziła mi jak upiec kruche blaty do bezy. Posłuchałam jej rad i się udało. Wyszła idealnie!
BEZA, KTÓRA WRESZCIE SIĘ UDAŁA! PRZEPIS
Mówią na nią beza pavlova, ale czy ona rzeczywiście nią jest, nie wiem. Wiem, że na pewno jest to beza z owocami, która przekładana jest kremem z serka mascarpone. Pyszna krucha i nie za słodka. Postanowiłam spróbować swoich sił po raz kolejny i stwierdziłam, że skoro mam nowy piekarnik, to warto zaryzykować. Udało się! Wyszła przepyszna, przekładana z nie za słodkim kremem. Czy to beza fit? Raczej nie, ale gdy zastąpimy niektóre składniki tymi zdrowszymi, to na pewno taka będzie. Warto próbować.
Składniki na BEZĘ:
Składniki na dwa bezowe blaty
- 8 białek
- 420g cukru ( można zastąpić ksylitolem)
- 2 łyżeczki mąki ziemniaczanej
- 2 łyżeczki soku z cytryny
Składniki na krem z serkiem mascarpone
- 500g sera mascarpone
- 600 śmietanki 36% najlepsza z firmy Piątnica czerwona do deserów
- 15g cukru waniliowego
Oczywiście jeszcze musimy sobie wybrać, z jakimi owocami ma być nasza owocowa beza. Ja wybrałam sezonowe maliny i borówki. Można dodać truskawki, porzeczki, jagody. Co tylko chcemy.
JAK ZROBIĆ KRUCHĄ BEZĘ?
Koleżanka zdradziła mi, w jaki sposób zrobić kruchą bezę, aby nie była ciągnąca jak guma. Cały czas trzymałam się jej rady i nawet sama nie wierzyłam, że mi to wyjdzie. Pierwsze co zrobiłam, to przygotowałam sobie cukier i zmieliłam go do konsystencji cukru pudru i muszę przyznać, że nie sądziłam, że uda mi się to zrobić za pomocą zwykłego blendera. Następnie oddzieliłam białka jajek od żółtek. Białka ubiłam na sztywną pianę. Następnie dalej miksując, dodawałam stopniowo cukier/ksylitol później mąkę ziemniaczaną i na koniec cytrynę.
Wcześniej na papierze do pieczenia odrysowałam sobie dwa koła. Następnie masę, która mi powstała zaczęłam formować na każdym z kół. Starałam się dodawać stopniowo, bo i tak masa się lekko rozpływa. Nastawiłam piekarnik na termoobieg na 180 stopni. Mój akurat ma funkcję szybkiego nagrzewania, także włożyłam od razu moje uformowane blaty do piekarnika bezpośrednio na ruszt i blaszkę. Piekłam na dwóch poziomach. Najpierw 10 min w temp 180 stopni, a następnie zmniejszyłam temperaturę do 140 stopni i piekłam przez kolejne 80 min. Gdy czas się skończył, delikatnie uchyliłam piekarnik, aby para się ulotniła, a beza mogła się dalej suszyć. Dzięki temu uchyleniu bezowe blaty nie przeszły mi parą i beza wyszła chrupiąca, a nie gumowata.
PRZYGOTOWANIE KREMU DO BEZY
Do miski przełożyłam śmietanę z lodówki najlepiej, jak jest dobrze schłodzona. Ubiłam ją do odpowiedniej konsystencji, dodając cukier waniliowy, a następnie serek mascarpone. Wszystko jeszcze ze sobą odpowiednio wymieszałam. Następnie na bezowy blat zaczęłam nakładać krem, a na niego wybrane owoce. Gdy uzyskałam już odpowiedni efekt, nałożyłam kolejny bezowy blat i zrobiłam to samo z wierzchem bezy. Ozdobiłam świeżymi owocami i wstawiłam do lodówki. Wyszła pyszna, chrupiąca beza z owocami. Polecam, bo to świetna alternatywa dla zwykłego ciasta czy tortu. Myślę, że nawet taki bezowy tort idealnie sprawdzi się na wiele imprez. Można również stworzyć wyższą bezę przez zrobienie większej ilości blatów.
Polecam wam również zerknąć na moje inne przepisy m.in. Tarta FIT, która również jest pyszna.
Ja mam wrażenie, że zrobić Bezę jest bardzo trudno. Mi się przynajmniej nie udało do tej pory, a Twoja wygląda przepięknie! :)
Dla mnie też był to nie lada wyczyn, bo nie wiedziałam w jaki sposób zrobić ją chrupiącą.
Teraz wiem z rad koleżanki i się udało :)
Polecam spróbować!
Dziękuję za komentarz :)