Witajcie!
Wiem pewnie powiecie trencz już był, tenisówki już były torebka też już była a ja powiem , ale grochów nie było ;)
Moi drodzy w dzisiejszym poście już raczej ostatni raz prezentuje się w takim stanie. Do terminu porodu pozostało mi 12 dni … także jak sami widzicie już niedługo. Tunika , którą prezentuje to mój ostatni zakup , w który się mieszczę w obecnym stanie. Od jakiegoś czasu zaopatruje się już w rzeczy , w które mam zamiar zmieścić się po porodzie ;) taka mała motywacja , aby powrócić do formy sprzed ciąży. Jakby nie było na chwilę obecną przytyłam już jakieś 17 kg więc nie jest to mało , ale pocieszam się też tym , że nie jest to też tak dużo. Przygotowuję dla Was również post jak moja zmiana fizyczna przebiegała z miesiąca na miesiąc podczas całej ciąży , ale to za jakiś czas na blogu. Oprócz tego planuję w najbliższym czasie parę zmian blogowych także zaglądajcie :) Dzisiaj zostawiam Was z tuniką w grochy i resztą dodatków , które idealnie się sprawdziły podczas ostatnich tygodni ciąży i mieliście również okazje widzieć je w poprzednich postach.
Miłego wieczoru i udanego tygodnia :*
Pięknie się prezentujesz :)
Czekam z niecierpliwością na te zmiany blogowe :)
Pięknie! :D
Kochana… jeśli nie masz rozstępów, to już Ci zazdroszczę ;) Ja niestety nie miałam tego szczęścia i tej wiedzy jaką mam teraz, ale już się nie mogę doczekać kolejnej ciąży… kolejnego oczekiwania i kolejnych emocji… Macierzyństwo jest cudowne.
super! :)
http://lamodalena.blogspot.com/
Pięknie wyglądasz :)
Piękna :)!
Pięknie Ci w tej tunice! Bardzo fajnie, że wybierasz takie ubrania na końcu ciąży :-) Ja też staram się w miarę możliwości podkreślać swoją kobiecość w tych ostatnich dniach ciąży, ale wiadomo, że nie jest to łatwe :-) Hehe u mnie do terminu zostało 11 dni, ale jutro mam wizytę więc zobaczymy co tam wyjdzie :-) Ja też trochę przytyłam, bo 14 kg, ale mam nadzieję, że uda się to zgubić w najbliższym czasie :-)
Trzymaj się Kochana! Buziaki dla Was :-*
Prawie nic nie prztyłaś, świetnie wyglądasz:)
coraz czesciej zastanawiam sie czy ze mna wszystko ok, przytyłaś 17 kg w ciazy ? ja jestem w 30tyg i przytyłam jak do tej pory jakies 4kg niecałe.. :)
wygladasz pieknie, szczesliwego rozwiazania :)
>> NOWA NOTKA zapraszam na mój blog <<
Prześlicznie wyglądasz :)
nie wiem czy 17 to duzo czy malo. moja siostra jest w 5miesiacu i przytyla 1kg…
zycze Ci pozytywnego rozwiazania :*
Zazdroszczę Ci, że to już lada dzień :) Trzymam kciuki za szczęśliwe rozwiązanie kochana!! :)
PS. Ślicznie wyglądasz :) Buziaki:*
świetnie wyglądasz ja 4 mce temu też tak wyglądałam a teraz mam śliczną córeczkę
zapraszam do mnie
Wyglądasz kwitnąco:)
Pięknie wyglądasz!:) Zdrówka dla Ciebie i Maleństwa:)
Patrząc na Kobiety w ciąży- uwielbiam je!!!!, ale jakoś samej się w tej roli nie widzę.
Zapraszam do siebie!!!:*
Obserwujemy?;>
Również obserwuję. Wiesz może na razie się tak fizycznie nie widzę, ale jak pomyślę o takim maleństwie to ojejku, jestem w stanie teraz w tej sekundzie podkraść brzuszek:)
Ojacie,ale cudownie! :)
Ale ładnie Ci w tej sukieneczce;-)
Cudownie wyglądasz ;-)
Bardzo podoba mi się Twój blog ;-)
Co powiesz na wzajemna obserwację? Jeśli jesteś za, daj znać u mnie na blogu. 101% uczciwego rewanżu ;-)
Pozdrawiam ;*
Miśka
♥miska-grabowska.blogspot.com♥
P.s.: Jak zrobiłaś, że Twoje zdjęcia są bez takiej jakby rami? Bo u mnie na blogu mam tak dziwnie ustawione, że każde zdjęcie, które dodam ma taką (no niby białą, ale brzydką ) ramkę. I nie wiem jak się jej pozbyć… ;/
Odpowiesz proszę u mnie na blogu, żebym nie musiała długo szukać odpowiedzi? ;-)
jaki cudowny brzuszek! śliczne zdjęcia ;)
świetna stylizacja :)
Wspólna obserwacja ?
Zaobserwuj pierwsza, odwdzięczę się :)
Swietna notka! <3