FULL CAP -

Witajcie!

Full Cap to kolejny zakup z marki Booso. Nie dziwie się już dlaczego rzeczy od Booso sprzedają się jak ciepłe bułeczki :) Sama zaczęłam być miłośniczką tych ubrań chętnie kupiłabym większą część kolekcji :) Tym razem skupiłam się na zakupie czapki zwanej Full Cap oraz spodenek w charakterystyczny wzór w bizony. Spodenki posłużą nam na długo bo jak widzicie jeszcze sięgają za kolana . Wzięłam rozmiar 2/3 więc i w następnym roku mam nadzieje , że super się sprawdzą chyba, że Oskarek je szybciej zniszczy :( Dzisiaj miałam mała dawkę tego co potrafi to moje dziecko wymyślić . W nowych spodenkach zjeżdżał na pupie z betonu hmm już pal licho te spodenki, ale o mało nogi nie były poharatane do krwi ;/ Fakt faktem spodenek też szkoda, ale niestety zakładając dziecku jakiekolwiek ubranie trzeba się liczyć z tym, ze może być założone tylko ten jeden raz hehe. Wracając do wyczynu Oskarka spodenki przeszły chrzest bojowy i jakościowo okazały się super na szczęście się nie przetarły więc mogę stwierdzić, że warte są swojej ceny. Full Cap z pomponem… podobała mi się od dawna bardzo ta czapka min, ze względu na regulowany pasek i siateczkę z tyłu, która sprawia, że głowa dziecka się w niej nie poci to przekonało mnie do jej zakupu . Jak widzicie same pozytywy :) Kto by chciał zakupić coś z tej marki a nie znajdzie tego na stronie to zapraszam do Stylovekidsy tam dostępne są również produkty marki Booso.

Co sądzicie o dzisiejszej stylówce Oskarka ? Ja jestem zachwycona a synkowi również przypadła do gustu czuł się w niej wygodnie także to najważniejsze :)

Miłej nocy :*

Sylwia

FULL CAP